motto:

"Tutaj wszystko pochodzi z wnętrza. Musi się zacząć głęboko w środku, a potem rozrastać się i rozrastać. Wtedy naprawdę zachodzą zmiany."

David Lynch "W Pogoni Za Wielką Rybą"

niedziela, 15 maja 2016

Być Ratującym

- Pamiętasz mój sen? Ten o wymiotowaniu? O tym jak zwymiotowałam tajemniczą chorobę? - spytała mnie Nika w drodze powrotnej
- Pamiętam.
- A tak trudno było ci uwierzyć, że ma coś wspólnego z naszym śledztwem.
- A ma?
Nika spojrzała na mnie z oburzeniem.
- A choroba Damiana? Tak samo tajemnicza i ukryta.
- ...
- Już wiem. Wiem, dlaczego nie możemy znaleźć tego dziecka.
Przyznam, że czasem trudno mi nadążyć za zmiennym tokiem myślenia mojej wspólniczki.
- Zwróć uwagę jak wszyscy podchodzą do śledztwa - kontynuowała Nika niezrażona moją sceptyczną miną. - Kibicują poszukiwaniom, litują się nad dzieckiem i ciskają gromy na zwyrodnialca, który je porwał. Każdy próbuje wtrącić swoje trzy grosze, niezależnie, czy nam to przeszkadza, czy pomaga. A my? Czy z nami jest inaczej? Oburza nas zbrodnia i rozczulamy się nad dzieciakiem. Ale wiesz... tak naprawdę ten dzieciak jest w tym wszystkim najmniej ważny. Bo tu nie chodzi o dziecko. Chodzi o ratowanie. O... jakby to powiedzieć... bycie Ratującym. W tym ratowaniu wszyscy zapomnieli o dziecku. Czy ktoś je zapytał, czego mu trzeba? Jakiego rodzaju ratunku potrzebuje?
- Nika, słońce, chyba zwariowałaś, jak można pytać o cokolwiek kogoś, kogo nie ma.
- Mylisz się. Żeby odnaleźć dziecko, najpierw trzeba je spytać, czego potrzebuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz