- Podrzuciłaś mi wenflon!
- Co?! O czym ty gadasz?! Jaki wenflon?!
- Ten wenflon!
Nika osunęła na odległość wzroku podsunięte jej pod sam nos znalezisko.
- Ktoś ci podrzucił ten wenflon?
- Owszem, ktoś mi podrzucił ten wenflon. O tym właśnie mówię!
- Ciekawe.
- Owszem! Bardzo ciekawe. Ciekawe kto?!
- Na twoim miejscu nie zastanawiałabym się kto, lecz raczej, co chciał ci w ten sposób powiedzieć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz